Niezwykle ważną częścią każdej firmy są ludzie, którzy w niej pracują. To, jaka forma organizacji personelu pracowniczego jest ważnym punktem refleksji przedstawicieli takich nauk jak ekonomia, prawo, psychologia, socjologia i etyka. Tak szeroka refleksja ma na celu wypracowanie standardów, które mogłyby być drogowskazem dla firm w kwestii rekrutacji, zarządzania i wynagradzania pracowników. Badacze nie doszli nadal w tej kwestii do konsensusu. Najczęściej wyróżnia się tu dwa główne nurty: technokratyczny i humanistyczny.
Pierwszy z nich stawia cele danego przedsiębiorstwa nad celami i potrzebami swoich pracowników. Nawet jeśli dany pracownik czerpie satysfakcję z wykonywanej przez siebie pracy, to nie jest to cel sam w sobie, a kolejny instrument służący do osiągania zamierzeń przedsiębiorstwa. Firma skonstruowana wokół takiego modelu jest o wiele bardziej autorytarna. Sukces firmy osiąga się tu za pomocą sztywnych regulaminów i nakazów. Tym, co najważniejsze w danej osobie, są jej kwalifikacje i umiejętność sprawnego rozwiązywania powierzonych jej zadań.
Nurt humanistyczny stawia na pierwszym miejscu to, co ignoruje nurt technokratyczny – cele i aspiracje pracowników firmy. Humanistyczne zarządzanie ma na celu stworzenie bardziej zrównoważonej relacji między tym, co można wymieniać na rynkach, a tym, co nie jest, ale czyni życie wartościowym, tj. godnością człowieka, satysfakcją z wykonywanej pracy i jego dobrostanem. To, co się liczy, to partnerstwo, praca zespołowa, samorealizacja i samodyscyplina. Pracownik nie jest tu tylko narzędziem, ale autonomicznym bytem o określonych potrzebach i aspiracjach.
Badania pokazują, że to, jak dana firma traktuje pracownika ogromnie wpływa na jego poczucie lojalności wobec firmy i wspólnoty pracowniczej. Zarządzanie humanistyczne (służące dobru wspólnemu) wyłania się jako odpowiedź na paradygmat technokratyczny i ekonomiczny (skoncentrowany na maksymalizacji zysku nawet kosztem dobrostanu pracownika) panujący we współczesnych szkołach biznesu, korporacjach i społeczeństwie. Podczas gdy ostatecznym celem technokratów jest bogactwo, władza i status, celem humanistycznego zarządzania jest zachowanie godności, co tutaj oznacza więcej niż szacunek dla samego siebie i godność. Zastosowanie podstawowych zasad do badań, praktyki, pedagogiki i polityki zarządzania może w znacznym stopniu przyczynić się do polityki ukierunkowanej na wspólny dobrobyt i rozkwit.
Klimat pracy i kultura organizacyjna firmy mają ogromny wpływ na poczucie dobrostanu pracowników. Ponieważ autonomia człowieka urzeczywistnia się poprzez współpracę społeczną, stosunki gospodarcze i działalność biznesowa mogą sprzyjać lub utrudniać ludzkie życie i dobrobyt. Model mentalny w humanistycznym paradygmacie zarządzania zasadniczo postrzega biznes jako ludzką interakcję i dlatego stoi w sprzeczności z bardziej mechanistycznymi poglądami firmy, które opierają się na optymalizacji procesów czysto transakcyjnych. Biznes to ludzie pracujący z ludźmi w celu tworzenia wartości dla ludzi.